Mowbray: Wembley Cup dobrym przetarciem

Juve

Trener Celticu, Tony Mowbray przyznał, że udział zespołu w turnieju Wembley Cup będzie doskonałym sprawdzianem formy przed arcyważnymi spotkaniami w eliminacjach Champions League.

Gracze "The Bhoys" będą pierwszą szkocką drużyną, która wystąpi na wybudowanym w latach 2003-06 Nowym Wembley. Drugi co do wielkości stadion w Europie kosztował 760 milionów funtów i może pomieścić równe 90000 widzów. W turnieju oprócz Celticu wystąpią: Barcelona, Tottenham oraz egipski Al Ahly, z którym graczom z Parkhead przyjdzie się zmierzyć na początku turnieju, 24 lipca. Dwa dni później Celtic podejmie Tottenham.

- To świetny sprawdzian. Al Ahly nie jest może bardzo znane na Starym Kontynencie, ale fakt, że jest mistrzem Egiptu i afrykańskiej Ligi Mistrzów świadczy o tym, że jest mocnym zespołem - przyznał Mowbray.

- Te spotkania pomogą nam odpowiednio przygotować się do pojedynków z Dynamem, ale oczywiście nie będziemy przeciążać zawodników przed najważniejszymi dla nas meczami.

Nasz obecny szkoleniowiec ma świetne wspomnienia jeszcze ze "starego" Wembley. Jako piłkarz Ipswich Town strzelił jedną z bramek, która przyczyniła się do awansu drużyny do Premiership w 2000 roku.

Na koniec Mogga przyznał, że wracający po kontuzji kostki środkowy pomocnik Celticu, Scott Brown ma dużo większe szanse na występ dopiero w rewanżowym spotkaniu z Dynamem w stolicy Rosji. Jednak w przypadku poważnego ryzyka odnowieniem się urazu u zawodnika, Mowbray nie zdecyduje się na wystawienie go w tym meczu. Pozostaje nam czekać na opinię klubowych lekarzy.

Huberto

No to na pewno, ale fajnieby było aby godnie się na tym turnieju zaprezentowali